Koleje Dolnośląskie stawiają na ekologię
Koleje Dolnośląskie planują ograniczenie zużycia energii w pociągach poprzez wdrożenie zasady eco-drivingu, mającej przyczynić się do redukcji emisji CO2. Szacuje się, że zmiany te mogą zmniejszyć nawet o 5% zużycie energii elektrycznej.
Koleje Dolnośląskie to jeden z pierwszych przewoźników pasażerskich, który zamierza przeprowadzić kompleksową analizę pod kątem wdrożenia zasad ekonomicznej jazdy. Obejmie ona sprawdzenie aktualnego stanu zużycia energii elektrycznej oraz oleju napędowego, ocenę potencjału oszczędności, a także wyszczególnienie środków organizacyjnych i technicznych niezbędnych do wdrożenia systemu.
„Kolej od lat uważana jest za najbardziej ekologiczny środek transportu zbiorowego. Aby zachować ten stan rzeczy, musimy jednak cały czas szukać rozwiązań mających jeszcze większy wpływ na ochronę środowiska. Analizy wskażą, jaki wpływ na jakość przewozów i ograniczenie emisji będzie miał system eco-drivingu. Jeżeli wyniki będą zadowalające to w następnym kroku planujemy przystąpić do szkoleń wśród naszych maszynistów i wdrożenia nowych zasad" – poinformował Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Eco-driving to świadoma, oszczędna jazda powodująca znaczne ograniczenie zużycia energii. Związana jest z zastosowaniem odpowiedniej techniki prowadzenia pojazdu – przede wszystkim z odpowiednim hamowaniem oraz ruszaniem.
Nie jest to pierwsze proekologiczne rozwiązanie wdrażane przez Koleje Dolnośląskie. W październiku ubiegłego roku – z pomocą środków z UE – przewoźnik zakupił pociągi hybrydowe.
Przewiduje się, że ekologiczne pojazdy i wdrożenie ekonomicznego sposobu jazdy przełoży się na znaczące oszczędności dla przewoźników, a także ograniczenie zużycia energii oraz zmniejszenie poziomu emisji CO2 w całym regionie.
Komentarze
Dodaj komentarz