Na chwilę obecną w barwach LOT-u lata osiem mniejszych (B787-8) i jeden większy (B787-9 ) Dreamliner. Z podpisanych dotąd kontraktów wynika, że w tym i przyszłym roku ma być ich jeszcze sześć. Wśród nich znajdą się trzy Boeingo 787-9, sprowadzone na podstawie umowy leasingowej z firmą Avolon Aerospace Leasing Limited. Zjawią się one w Polsce w maju (dwie maszyny) i w październiku (jedna), prosto z fabryki Boeinga w Everett.

Nowe samoloty to nowe połączenia. Cieszymy się, że dzięki kolejnemu kontraktowi na nowe Dreamlinery będziemy mogli dalej, w rekordowym tempie rozwijać naszą siatkę połączeń dalekiego zasięgu. W sumie do końca 2019 r. będziemy mieli do dyspozycji aż 15 Boeingów 787, co jest nie tylko historycznym rekordem LOT-u, ale i potwierdzeniem, że naszą strategię w zasadzie możemy uznać za zrealizowaną. LOT postawił przy tym na większe od dotychczasowych B787-9, które zabierają na pokład aż 294 pasażerów i był to strzał w dziesiątkę, gdyż pasażerowie coraz chętniej korzystają z naszych usług. W tej chwili mamy w ofercie 13 bezpośrednich połączeń dalekiego zasięgu, a każdy nowy samolot to możliwość otarcia jednego-dwóch kolejnych nowych kierunków.
Adrian Kubicki, dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej LOT

Pierwszy z zamówionych przez LOT Boeingów 787-9 już wykonuje loty, m.in. do Chicago i Toronto. Drugi, który pojawi się we flocie, będzie latał. m.in. do Nowego Jorku i Seulu.

Piętnaście Dreamlinerów zostało wpisanych w strategię rozwoju PLL LOT na lata 2016-2020. Oznacz to, że w tym aspekcie firma wykona założone plany przed czasem. Trwają również rozmowy dotyczące leasingu kolejnych maszyn, w tym również Boeingów 737 MAX 8.

Każdy nowy samolot to nowe miejsca pracy i otwarta droga do awansów zarówno dla pilotów jak i członków personelu pokładowego. Jeden nowy Dreamliner oznacza zatrudnienie lub awans dla 15 kapitanów i 10 pierwszych oficerów oraz ofertę pracy dla ok. 100 nowych członków personelu pokładowego. W ten sposób LOT pozostaje największym i zarazem najbardziej pożądanym pracodawcą wśród linii lotniczych działających w Polsce.
Adrian Kubicki, LOT 

Rozwój floty polskiego przewoźnika opiera się o wcześniej przygotowaną strategię rentownego wzrostu. W ślad za pojawieniem się nowych maszyn, musi wzrosnąć również liczba pasażerów. Założeniem strategii jest, by do roku 2020 z LOT korzystało rocznie 10,5 miliona pasażerów. Obecnie jest to 6,8 miliona, a tendencja jest wyraźnie zwyżkowa.